Ekologiczne środki ochrony roślin.

Choroby i pasożyty roślin, preparaty ekologiczne, nawożenie, kompostowanie, gleba, ściółkowanie, rośliny trujące, szambo...

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: lucysia » śr maja 11, 2016 11:48 am

Zamierzam poeksperymentować.Wróciłam do gnojówki z pokrzywy i zrobię OW I HT.Zobaczymy.Proste toto jak budowa cepa a jeśli okaże się skuteczne to już będzie sukces.
Mszyce zostawiłam w spokoju.No może sodę spróbuję jak Tosia.Poza tym koniec chemii.Trudno,mniej a zdrowsze.Już trzeci rok tak ciągnę.Tylko rundupu tykam.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: żyjąca marzeniami » pt maja 13, 2016 9:06 am

Lucysiu pisaliśmy o tym w tamtym roku viewtopic.php?f=20&t=1993
I potwierdzam,że działa. :D
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
żyjąca marzeniami
Weterani
 
Posty: 452
Rejestracja: pt lip 12, 2013 8:20 am
Lokalizacja: woj.świętokrzyskie

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: lucysia » pt maja 13, 2016 12:05 pm

Dzięki za linka.Nie czytałam zawzięcie w tamtym roku forum i mi umknęło.Dobrze że działa bo właśnie wykonałam octan wapnia i zamierzam zacząć stosować.
Jeszcze herbatkę HT i na zmianę pryskam.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: koliberek » pt maja 13, 2016 6:16 pm

ja tez to zastosuje. Hurra...
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: Cebulka » pt maja 13, 2016 8:01 pm

Przepraszam, ale sobie to tu przekopiuję żeby nie ryć po linkach, a coś sie przyda, bo brzydactwo juz wyłazi [glupek]

Opryski z szarego mydła, octu bądź sody oczyszczonej
Aby pozbyć się mszyc, istnieje również możliwość oprysków z szarego mydła (1-3 łyżek na 5 l wody, roztwór ma być przejrzysty), sody oczyszczonej (2-3 łyżki na 5 l wody) lub octu (0,5 szklanki na 1 l wody).
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: lucysia » sob maja 14, 2016 9:09 am

U mnie po sodzie tylko się przeciągnęły.idę pryskac czosnkiem
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: lucysia » pt lip 01, 2016 9:43 pm

HT okazuje się panaceum na wszystko.Zmniejszyłam populację mączlika na jarmużu i kalarepie.
Pryskam co 2-3 dni 5 ml.na l.wody.Zmierzam ku całkowitej eksterminacji,jestem na dobrej drodze.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: Emmi » sob lip 02, 2016 9:55 am

Lucysiu co to jest HT? Jestem chłonna wiedzy na temat wszelkich oprysków naturalnych.

Ostatnio rozmawiałam sobie drogą blogową z pewną osobą botanikiem jakimś tam... niesamowita osoba. Zawsze byłam przeciwna stosowaniu chemii ale nie bardzo wiedziałam czemu aż tak agresywnie do tego podchodzę, oprócz oczywiście, że to trujące, ona mi skrystalizowała sprawę rzeczowo, ujmują to co czułam podświadomie, że chemia działa na wszystko i te pożyteczne. Chemia to tylko na chwilę, potem szkodnik powraca i jest inwazja wręcz, bo jego naturalny wróg a nasz sprzymierzeniec również został zabity i nie ma jak wykluć się na nowo. Podobno zawsze po chemii następuje inwazja szkodników. Niby takie logiczne a trzeba było to powiedzieć [mysli]
Mam po kątach osty i pokrzywy na których rozmnażają się biedronki i inne pożyteczne owady. U mnie nie ma większych problemów z mszycami, bo jak się pojawiają to zaraz biedronki je zjadają. Porzeczki w tym roku są niewiarygodnie ,,czyste" Owszem przeszły mi w tym roku, po raz pierwszy jakieś motyle (tak je zdefiniował mąż) i objadły z liści dwa berberysy ale że to zjawisko nowe to jeszcze nie wiem co z tym fantem zrobić. Poradzę się znajomej :)
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: lucysia » pt lip 08, 2016 2:23 pm

HT to tymol rozpuszczony w alkoholu.można też z tymianku zrobić ale wtedy inaczej,dlatego HT od herbatki tymiankowej.

Ja kupiłam w postaci stałej.50g rozpuściłam w 200 ml.spirytusu.
Oprysk standardowy to 1ml.na 1 l.wody na pomidory,ogórki,paprykę,cebulę od robaczka,marchewkę od połyśnicy i ślimaki
Na mszyce i mączliki 5ml. na 1l wody. Co 2-3 dni.
Dobrze dodać krochmalu 100ml.na 1l.wody lub płynu do mycia naczyń

Krochmal;z ½l wody odlać pół szkl.dodać 1 łyżeczkę mąki ziemniaczanej,resztę zagotować,wlać,wymieszać,ostudzić.

U mnie w tym roku nie reaguję na mszyce,chyba że HT.Porzeczka czarna sama się wybroniła,z czerwoną gorzej.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: Emmi » pt lip 08, 2016 6:02 pm

Acha, dzięki :) Przyjrzę się temu [tuli]
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: lucysia » pn lut 27, 2017 10:42 am

Mam nowy oprysk eko.
OW i HT to były opryski zapobiegawcze.Ich siła to systematyczne stosowanie.
IF to oprysk interwencyjny.Do stosowania wszędzie:winorośle,warzywa,jabłonie,ozdobne,brzoskwinie od kędzierzawości.
Prosty opracowany przez pomidoromaniaka pomodoro jak wszystkie inne.

PREPARAT IF

Potrzebne składniki:
skrobia ziemniaczana
kwas octowy 6% lub 10 %
jodyna


Przygotowanie krochmalu

Odmierzamy 2 szklanki wody tj ok. 0,5 litra . Półtorej szklanki wlewamy do naczynia w którym będziemy gotować krochmal a do pozostałej 1/2 szklanki wody wsypujemy pełną łyżeczkę od herbaty skrobi ziemniaczanej. Jeśli woda w naczyniu się zagotuje należy starannie wymieszać skrobię w szklance i wylać na gotującą wodę. Doprowadzić do wrzenia ciągle mieszając. Gotować ok minuty.

Przygotowanie preparatu

Do butelki o pojemności 1 l wlać ok 1/4 litra deszczówki, do tego dodać 100 ml świeżo zagotowanego krochmalu a następnie dodać 5 ml octu 6 % lub 3 ml octu 10 % Wymieszać krochmal z wodą i octem a następnie dodać 2 ml jodyny oraz uzupełnić deszczówką do objętości 1 litra. Wymieszać . W razie problemów z rozpylaniem dodać kilka kropel płynu do naczyń.


Pozwolę sobie na udostępnienie linku do topiku o środkach eko dla bardziej dociekliwych.
http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php ... ony-roslin

Mój kącik z opryskami eko:
Obrazek
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: Cebulka » pn lut 27, 2017 1:52 pm

A on jest interwencyjny na co dokładnie?
Ocet z kisielem... [skrob] Myślę że interwencyjnie może działać na zatwardzenie ;>
A bardziej serio stosuj Lucysiu stosuj i daj znać czy to coś daje [prosi]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: lucysia » pn lut 27, 2017 4:11 pm

Cebulko tu chodzi o jodynę.Mało co może jej się oprzeć.Krochmal wysychających na liściu nie pozwala na atak grzyba,ocet jest potrzebny do zakwaszenia środowiska w celu polepszenia skuteczności.
W linku na pierwszej str.jest streszczenie:

OW - środek grzybobójczy i nawóz wapniowy dolistny

HT- środek bakteriobójczy, grzybobójczy i owadobójczy

KSM- środek grzybobójczy i bakteriobójczy

PW- środek grzybobójczy i nawóz wapniowy dolistny

IF- środek grzybobójczy i bakteriobójczy

MW- środek grzybobójczy i nawóz wapniowy dolistny

Dużo osób w tamtym roku stosowało cały sezon i byli zadowoleni.
Ja dziś opryskałam IF:
winorośle,agrest,morele,brzoskwinie,nektaryny,grusze,borówkę.
Zobaczymy.W tamtym roku stosowałam OW z HT na zmianę co tydzień.Nie miałam ZZ i pomidorki były zdrowe.Byłam zadowolona.
W 100% wolę takie eko jak twardą chemię.Tamten sezon było zimno i mokro w lato ZZ zabrała nie jednemu cały plon u mnie było ok.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: lukaszlukasz » śr mar 01, 2017 12:15 pm

Czy po tych pokrzywach, gnojówkach, skrobiach, octach... nie zmieniają smaku owoce? Po stosowaniu chemii w ilości zgodnej z zaleceniami producenta, smak jest ten sam. A jak to jest po tej naturalanej "chemii"?
Awatar użytkownika
lukaszlukasz
 
Posty: 6
Rejestracja: wt sty 17, 2017 9:54 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: Cebulka » śr mar 01, 2017 5:58 pm

To jest bardzo dobre pytanie [!]
Bo jak pachnie gnojówka z pokrzyw kto raz powąchał to nigdy nie zapomni... ;) [ble]
Kto stosuje to niech się wypowie czy coś zauważył negatywnego [prosi]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: lucysia » śr mar 01, 2017 7:14 pm

W tamtym roku 3 razy zasilałam pokrzywową gnojówką i raz z liści pomidora.
Smak taki jak dla danej odmiany w opisach.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: Cebulka » śr mar 01, 2017 8:10 pm

Lucy, napisałaś 'zasilałam' - to znaczy że po liściach czy po korzeniach dostały?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: lucysia » śr mar 01, 2017 10:50 pm

Podlewałam korzonki.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: amita » czw mar 02, 2017 10:44 am

Ja leję z pokrzyw, z mniszka, ze skrzypu - żadnego smaku nie pozostawia a i zapaszek szybko się ulatnia.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: Cebulka » pt mar 03, 2017 7:05 am

No dobra - napisałaś 'leję' - czyli znów chodzi o podlewanie, tak?

Chodzi mi o to czy opryskiwanie gnojówką (bo i takie są zalecenia, tylko rozcieńczoną) lub innymi nie pozostawia smaku na liściach/owocach?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: amita » pt mar 03, 2017 8:57 am

Zazwyczaj "leje" znaczy podlewam, ale mam epizody pryskania gnojówką z mniszka liści i owoców pomidora. Wiśnie na mszyce, a winogrona to tak z rozpędu...po liściach i owocach.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: lucysia » sob cze 17, 2017 9:26 am

Jakoś tak nie teges tym śmierdziuchem pryskać.Zawsze podlewałam.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Ekologiczne środki ochrony roślin.

Postautor: Sz_elka » śr cze 13, 2018 9:06 pm

Nie wiem, czy już gdzieś o tym pisaliśmy, ale warte przypomnienia - więc podaję:

Sposób na mszyce:

2 łyżeczki sody oczyszczonej rozpuścić w 1/2 litra wody, dodać kropelkę płynu do mycia naczyń i spryskiwać obsadzone przez mszyce gałązki.
Mszyce powinny paść, choć dalej oblepiają gałązki + parę sztuk jeszcze łazi.
Dobrze sprawdźcie, bo być mnoże żerują też larwy biedronki, to dadzą sobie radę z tymi niedobitkami, a jak nie żerują to:

Po 12 godzinach powtórzyć oprysk.
Powinno być po bólu. Jedynie może pojawić się czernienie młodych listków - ale to chyba mniejszy problem niż żerujace mszyce. [hi]

i jeszcze to:
Skuteczny naturalny środek zwalczający przędziorki i mszyce.
Z łupin cebuli przygotowujemy wyciąg: 50 g brązowych łusek zalewamy 2,5 l wody, pozostawiamy na ok. 12 godzin, po czym odcedzamy.
Powstałym płynem dokładnie spryskujemy rośliny.
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Poprzednia

Wróć do Chemia czy ekologia - grunt żeby pomogło

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości