Nie no
wiesz co poranku
możesz naprawdę wpędzić w kompleksy...
ale tak na poważnie to cieszę się że nie tylko ja sprowadzałam do domu takie ilości roślin doniczkowych, ale to było zanim zaczęłam zajmować się ogródkiem
Później miałam wyrzuty sumienia że mam zbyt dużo roślin w domu i zaczęłam nawet po trochu pozbywać się niektórych. Wydawało mi się że rośliny doniczkowe w domu są dobre dla tych którzy nie maja ogródka i w jakiś sposób zastępują im ten ogródek. Przecież przy nich też trzeba chodzić, podlewać, nawozić, rozmawiać
a na to trzeba czasu i energii i przede wszystkim dobrej pamięci o nich.
Dlatego tym bardziej Cię podziwiam za taką ilość tak wspaniale utrzymanych i zadbanych kwiatów.
Pierwiosnki prześliczne.
Mam takie pytanie
czy Twoje kaktusy kwitną na wiosnę ?
I jeszcze jedno takie pytanko
(trochę niedyskretne) co to jest na fotografii z gruboszami w rogu regału
czy to jest jakiś rysunek ?przepraszam za wścibstwo