hmmm. Jollantto najprawdopodobniej wzięłaś sobie odnóżkę taką jak przy innych kwiatkach tj. zieloną, a z tego co wiem to Stefanotis i w przypadku rozmnażania jest wymagający. Otóż można go rozmnożyć ale biorąc odnóżkę o zdrewniałej strukturze, a najlepiej gdy ta zdrewniała w części odnóżka przytwierdzona jest do głównej łodygi z tzw piętką. Takie ma wymagania do rozmnażania chyba dlatego, że w warunkach naturalnych rośnie jako ogromny krzew, a przypominam, że jest pnączem. Taką półzdrewniałą sadzonkę najlepiej jest posadzić do wilgotnej i dobrej ziemi, wbić dwa dłuższe od sadzonki patyki i nałożyć na to torebkę foliową , aby spełnić te warunki tropikalne jakie lubi kwiatek, oczywiście z tą torebką roślina nie może być 24 godz na dobę , trzeba zdejmować/wietrzyć . Oczywiście jest i drugi sposób tj sadzonka do wody i czekamy aż wypuści korzonki, a później do wilgotnej ziemi. Jeśli nie uda ci się ponownie " wspomóc się " koleżanki Stefanotisem, to spróbuj poszukać w kwiaciarni, bo teraz są one o wiele tańsze niż na wiosnę i co ciekawe ponownie kwitnące.
Pozdrawiam