Grudnik, Wielkanocnik i inne odm. Schlumbergery

Wszystko o ich pielęgnacji i uprawie

Postautor: Emmi » ndz lut 01, 2009 4:17 pm

Farmerko i tu u mnie pojawia się dylemat... wiesz, teoria a praktyka.
W teorii jest tak, że po przekwitnieniu, powinny zostać przeniesione w chłodniejsze miejsce, proponowana temperatura to 10- 15 stopni C.

Natomiast ja nie ruszam ich, tak jak siedzą sobie na oknie tak sobie siedzą dalej, tylko mniej podlewam [skrob] Latem, przenoszę na słoneczny taras i one do później jesieni wygrzewają się w słonku i zażywają świeżego powietrza. Te zabrałam wręcz na koniec listopada, nawet jakieś pierwsze delikatne obniżenie temperatury przeżyły. Ot miały taką przygodę pogodową ;) Ważne jest, według mnie:
1) (jeśli mamy rzeczywiście do czynienia z grudnikiem [lol] ) Plus minus na okres kwiecień- czerwiec, czyli tzw okres wzrostu - przesadzamy, do ciut większej doniczki i zaczynamy ciut więcej podlewać. Nie nawozimy!!! Bo się rozbudzi i będzie źle. Tylko przesadzamy i dajemy nową ziemię :).
W teorii mamy nawożenie, ale ja tego nie robię, wystarcza już świeża ziemia. Dlaczego nie robię? bo grudnik musi porządnie wypocząć.
Na okres lipiec - sierpień, on kończy okres wzrostu i idzie znów spać. Taki śpioszek z niego. Ja ze względu, że mam go nadal na tarasie to podlewam tak jak podlewałam.
Nieważne, że piszę Ci jak się okazało o wielkanocnym, tutaj idą podobnie :)
2) najważniejsze. W okolicy wrzesień- listopad on jakby ,,pęcznieje,, i wtedy nawożę i obficiej podlewam, czyli 1 na tydzień.
Tu mamy różnicę z wielkanocnym, bo jego ,,obudzenie się,, przypada na późniejszy czas.
W teori - można zraszać, ja zraszam go jeśli już, to póki nie zobaczę zalążków na czubkach łodyg pąków. Kiedy tylko zobaczysz, że coś Ci różowieje, czy czerwienieje na łodygach, to ustawiasz (jeśli przeniosłaś) w docelowe miejsce. Kiedy ruszają pąki to nie wolno Ci jej wręcz ruszać. Ja przez nie nie umyłam wręcz okna, bo szkoda mi było je przestawiać.

Mam nadzieję, że czytelnie napisałam, jak nie to sprostuję :)

To jest w brew pozorom mało wymagająca roślina. Nie ruszać jak kwitnie i podlewać, kiedy śpi zapomieć o niej tylko umiarkowanie podlewać, z wiosną przesadzić i na jesieni nawozić :D
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Anamaria » ndz lut 01, 2009 5:27 pm

Farmerko, mój grudnik także sflaczał po kwitnieniu :( Myślałam, że go przemroziłam, bo stoi na parapecie przy drzwiach balkonowych, a te są zimą też czasem otwierane.
Emmi dzięki za szczegółowe wyjaśnienia :*
Nieśmiało poproszę o szczepki wszystkich trzech jeśli można.
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: Emmi » ndz lut 01, 2009 5:42 pm

Lucysiu [brawo] zachwycający kwiat :D

Na 100 % grudnik ,,klapnie,, jakby całe życie z niego uszło. On tak odpoczywa. Wypuszczenie dla niego tylu ilości kwiatów jest bardzo wyczerpujące. Dlatego, trzeba pozwolić mu odpocząć :)
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Emmi » ndz lut 01, 2009 6:06 pm

To aby zakończyć temat gatunkowy schlumbergera, to mamy jeszcze do kolekcji kaktusa listopadowego. Jego ciekawostą jest, to, że potrafi w przeciwieństwie do swych poprzedników, przyjąć pokrój pionowy.
Tutaj na zdjęciu akurat zwisający, ale wstawiam dla zobaczenia kwiatu.

Basiu, a kiedy uczknełaś? Zaraz po przekwitnieniu jak jeszcze jest w miare w miarę, czy jak oklapł?
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Baś_22 » ndz lut 01, 2009 6:42 pm

Emmi pisze:Basiu, a kiedy uczknełaś? Zaraz po przekwitnieniu jak jeszcze jest w miare w miarę, czy jak oklapł?


Jak był jeszcze w miarę :), bo jak oklapnie to może być cienko z przyjęciem :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » czw lut 12, 2009 7:11 pm

Też już zasilam doniczkowe :) .Zamiokulkas wypuszcza trzy piękne grube nowe liście,a Zygokaktus kwitnie juz drugi raz w tym sezonie [!] :D .Wprawdzie nie taką burzą kwiecia jak w listopadzie,ale jest na czym " oko zaczepić " ;)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Emmi » pt lut 13, 2009 8:09 am

Onaelo, jeżeli nie dożywiasz zygokaktusa, to dożyw go teraz jednorazową , połową dawki. :)
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Emmi » pn lut 16, 2009 2:10 pm

Moja kompozycja jeszcze kwitnie.
Bas 22 i Koliberek życzą sobie po każdym kolorku, ktoś może jeszcze?
Onaelo, chcesz nadal białego?
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Anamaria » pn lut 16, 2009 3:09 pm

To ja poproszę tez po jednym, jeśli można :)
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: saginata » pn lut 16, 2009 5:44 pm

Emmi-a ja listeczek bia³ego -mogê [oops]
saginata
 

Postautor: Emmi » wt lut 17, 2009 11:15 am

Saginatko [tuli] pewnie, że tak :D Listków jest bardzo dużo :)
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: saginata » sob kwie 11, 2009 10:05 am

Piêkniusie!!!

A mi na Wielkanoc kwitnie zygokaktus [shock] Nie tak obficie jak w grudniu czy listopadzie-ale kwiatuchy ma-a on zawsze przepowiada pogodê-kwitnie,gdy ma byc och³odzenie-no i chyba znowu siê sprawdzi [cry]
saginata
 

Postautor: Cebulka » sob kwie 11, 2009 7:30 pm

Nie przejmuj się Teresko, może się pomylił [lol]

Mnie zakwitły dwa naraz teraz - i zygokaktus i ten drugi (rhipsalis czy jak tam, nie trzyma mi się ta nazwa głowy [oops] )
Można pięknie sobie różnice oglądac między nimi jakie są [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: saginata » sob kwie 11, 2009 7:32 pm

A mi ten drugi nie zakwit³ :(
Choæ tak piêknie siê rozrós³.Chyba nie potrafiê go prowadzic-to jakies okresy spoczynku potrzebne czy co???
saginata
 

Postautor: amita » sob kwie 11, 2009 10:33 pm

Żadnego ochlodzenia nie będzie.To tylko kwiatkom się coś pomyliło...
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: saginata » ndz kwie 12, 2009 12:17 am

Tak,tak....u mnie w³asnie jest-od sobotniego wieczora :( Jest baaaardzo zimno ,brrrrrrrrrrrrr
saginata
 

Postautor: toja » ndz kwie 12, 2009 8:46 pm

I u nas też nie jest cieplutko , od piątku
Serdecznie pozdrawia Basia
"Kto czego nie doznał , nie zrozumie"
Awatar użytkownika
toja
Ekoludki
 
Posty: 126
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 4:07 pm

Postautor: kotkaaa » pn kwie 13, 2009 6:00 am

Sagi no i kwiatek się nie pomylił
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: saginata » ndz lis 15, 2009 8:56 am

A u mnie na parapecie Wielkanoc z Bo¿ym Narodzeniem w jednym czasie :D

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=90392cc3161ee6f3][img:ab77e1e799]http://images37.fotosik.pl/222/90392cc3161ee6f3m.jpg[/img:ab77e1e799][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ba3532ef94a1f3c0][img:ab77e1e799]http://images48.fotosik.pl/227/ba3532ef94a1f3c0m.jpg[/img:ab77e1e799][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=85fccba8c410d860][img:ab77e1e799]http://images48.fotosik.pl/227/85fccba8c410d860m.jpg[/img:ab77e1e799][/URL]
saginata
 

Postautor: Cebulka » ndz lis 15, 2009 3:59 pm

One jednak piękne są [tuli]

U mnie też za chwilę będą - z tym że narazie tylko grudniki [jupi]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Sz_elka » ndz lis 15, 2009 4:41 pm

saginata pisze:A u mnie na parapecie Wielkanoc z Bożym Narodzeniem w jednym czasie :D


To jest szansa, że na Wielkanoc znów będziesz miała Boże Narodzenie! :D
Nawet kwiatki czują się u Ciebie dobrze i rozkwitają co i rusz! :*
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: saginata » ndz lis 15, 2009 4:43 pm

Na Wielkanoc Bo¿e Narodzenie??????Czyli ¶nieg po kolana?????Dziêki....[haha]
Co¶ siê poprzestawia³o moim kwiatkom [lol]
saginata
 

Postautor: Emmi » ndz lis 15, 2009 5:49 pm

Saginatko, a te ode mnie przyjęły Ci się? Twój przyjął się niewiarygodnie szybko i mam wrażenie, że już sporo urósł :*
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: saginata » ndz lis 15, 2009 5:56 pm

Niestety Emmi-Twoje nie od¿y³y po podró¿y :(
saginata
 

Postautor: Emmi » ndz lis 15, 2009 6:01 pm

To może Ci jeszcze raz prześlę? One w tej chwili śpią, więc nie wiem czy to dobry czas dla nich, ewentualnie poczekam jak się przebudzą i będą takie ,,jędrne,, i wtedy może się uda? Albo sama je ukorzenię w malutkie doniczusie i puszczę małą paczuszką?
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: saginata » ndz lis 15, 2009 6:07 pm

Poczekamy Emmi na lepszy czas-bo szkoda aby znowu pad³y.
saginata
 

Postautor: .. » pn lis 16, 2009 6:56 pm

A ja taki piêkny grudzieñ mam w pokoju-i te¿ kwitnie [jupi]
..
 

Postautor: Onaela » wt lis 17, 2009 8:45 pm

Emmi pisze:To może Ci jeszcze raz prześlę? One w tej chwili śpią, więc nie wiem czy to dobry czas dla nich, ewentualnie poczekam jak się przebudzą i będą takie ,,jędrne,, .....


Emmi,czy to znaczy,że u Ciebie w okresie spoczynku nie podlewasz wcale Zygokaktusa i jest taki... [skrob] pomarszczony? [shock]

Ja nigdy nie dopuszczam swojego do takiego stanu,owszem,ograniczam mocno podlewanie,ale w momencie,gdy zaczyna 'flaczeć " ;) po prostu go podlewam.Kwitnie niezawodnie dwa razy w roku.W tym roku jakoś rozciagneło mu sie kwitnienie,bo kilka kwiatów przekwitło juz ze dwa tygodnie temu,aktualnie są rozwiniete trzy i jest mnóstwo maleńkich pąków ,które pewnie zakwitną w grudniu. :) To pewnie dlatego,że słabo go przesuszyłam w tym roku-stał w ogrodzie na wolnym powietrzu ,a deszczu latem wszak nie brakowało 8)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Sz_elka » wt lis 17, 2009 11:13 pm

saginata pisze:Na Wielkanoc Boże Narodzenie??????Czyli śnieg po kolana?????Dzięki....[haha]
Coś się poprzestawiało moim kwiatkom [lol]


Ja myślałam o podwójnym świętowaniu, a nie dodatkowym śniegowaniu! [haha]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: saginata » śr lis 18, 2009 6:50 am

Ja swoich nie przesuszam-tylko troszkê mniej podlewam.Latem same przesychaj± bo temperatury na oknie s± wysokie.Kwitn± zazwyczaj od listopada-i tak im siê wlecze prawie do wiosny.Ale najwiêkszy wysyp kwiatów jest listopad-grudzieñ.[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7430ed4b86619941][img:64fd6e8df4]http://images45.fotosik.pl/229/7430ed4b86619941m.jpg[/img:64fd6e8df4][/URL]

Ten stoi u Kasi na parapecie-podobny jest u Madzi i w pokoju z telewizorem.
saginata
 

Postautor: Baś_22 » śr lis 18, 2009 4:11 pm

[shock] przepiękny [brawo]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Emmi » pn lis 23, 2009 4:59 pm

Zgadza się Onaelo, są takie ,,sflaczałe,, :) Podlewam je mimo to, ale baaaardzo rzadko, tak z 2 razy na miesiąc. Zależy mi aby porządnie odpoczęły, bo potem przez bardzo długi okres mają niedość, że odgroma kwaiatów, to jeszcze długo.
Potem jak widzę, że zaczynają się budzić, to podlewam obficiej :)
Obecnie zygokaktus ,,napączkował się,, [lol]
Obrazek
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kwiaty w domu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości