Onaela pisze:[shock] Ale piękny! To mi wygląda na prawdziwy Amarylis Ale te małe cebulki,to nie przeżyja zimy w gruncie raczej
Cebulka pisze:To jest Echmea (łac. aechmea) belvo.
Ale jak ją zaprosić to nie wiem - gdzieś czytałam coś o zamykaniu jej w torbie foliowej razem z jabłkami...
tuurma pisze:Dostałam na urodziny kwiatka podpisanego jak byk Amarylis. Pąk dopiero się zaczyna otwierać, ale już widać, że czerwony. Teraz się muszę dokształcić w pielęgnacji. Jak one znoszą wahania temperatur (bo u nas w domu są znaczne różnice jak nie dopilnujemy ognia w kominku - jakoś niechcący zostałam westalką ).
Onaela pisze:Ja dostałam swoją cebulę też w eleganckim pudełku z napisem" Amarylis',ale wiem na 100% ,że to jest Zwartnica. Amarylisy występują tylko w kolorach różowym (łososiowym,pomarańczowym) i białym i pachną.A Hipeastrum to mieszańce w całej gamie kolorów,nawet dwubarwne.,ale za to bez zapachu.I cecha rozpoznawcza-Amarylis ma pełną łodygę w środku,a Hipeastrum pustą.Ale ja to wszystko juz chyba gdzieś pisałam .No tak,przeciez Amarylis ma swój temat .
Ojjjj,znowu Admineria nas pogoni
Onaela pisze:Tak,Tuurma ma rację Miałam kiedyś taką piękność,ale coś chyba nie polubiłyśmy się nawzajem
Belvo-a ja myślałam ,ze Ty masz właaśnie Amarylisa,bo kwiatów dużo,drobniejsze niż u Zwartnicy i w kolorze pomarańczowym
Mam nadzieję,że "to",co dostałam od Cebulko okaże się Amarylisem,bo poluję na niego i ten morelowy zapach
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości