Tak pięknie piszecie o tym ... nie wiem jak to odmienić, chodzi mi o pozyskiwanie odnóżki
Sama uwielbiam kwiaty doniczkowe, cały okres z dzieciństwa i nastoletności upłynął mi w pokoju pełnym kwiatów i mam nadzieję, że któregoś dnia znów będę mogła powrócić do tej pasji i cieszyć się widokiem roślin. Preferuję jednak rośliny zielone, niekwitnące z racji ich zapachów, które potrafią mnie uczulać. Chociaż mam obecnie wspomnianego już Stefanotisa ale jak kwitnie muszę otwierać okno, nie da się przy nim wysiedzieć...
Ostatnio zdobyłam odnóżkę Aloesa i nie mam pojęcia jak go ukorzenić, czy może ktoś wie? Byłabym wdzięczna za szybką podopowiedź, boję się, że się zmarnuje... obecnie siedzi w wodzie, ale to chyba kiepski pomysł dla kaktusa
Ziemi dla kaktusów też nie mam, więc wrazie czego jakie proporcje dać by była ziemia uniwersalna dobra dla niego?