Witaj Koliberku,
widzę, że moje info się przydało. Owszem Kantadeksje można uprawiać i w gruncie ( mam działkę ale ponieważ nie mam za dużo czasu - dojazdy i praca zawodowa poza miejscem zamieszkania ) to hoduję tą roślinkę
w doniczce. Hodując w gruncie trzeba niestety pamiętać aby ją wykopać przed przymrozkami i przechowywać albo w lekko wilgotnym torfie lub trocinach w chłodzie. Ja ze swoją roślinką postępuję tak, że ograniczam stopniowo podlewanie, aż liście prawie uschną i wkładam do innej doniczki lekko przysypując cebulkę ziemią. Stawiam w chłodnym pomieszczeniu i raz na miesiąc śladowo podlewam tak aby ziemia była naprawdę lekko wilgotna.
Mam pytanko Koliberku, może wiesz czemu moja wyhodowana z nasionka sadzonka ok. 25 cm wisterii zamiast mieć zielone listki to ma takie jakieś żółto-zielone. Czy potrzebuje jakiegoś nawozu czy może coś innego jej nie pasuje ...
pomocy... bo nie chciałabym aby mi moja produkcja padła. Wiem, że w I roku po wysianiu toto kiepsko przyrasta, no ale aby było zielono-żółte to chyba coś nie tak
Pozdrawiam